Według danych z końca czerwca 2024 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 69 020 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Przez pierwsze sześć miesięcy br. ich liczba zwiększyła się o 12 307 szt. (tj. o 7% więcej niż w analogicznym okresie 2023 r.) – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM.
Pod koniec czerwca 2024 r. po polskich drogach jeździło 119 297 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Flota w pełni elektrycznych, osobowych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) liczyła 62 125 szt., a park hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 57 172 szt. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 6 926 szt. Stale rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec czerwca składała się z 21 382 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 819 972 szt. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1 357 szt. (z czego pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1293 szt., zaś wodorowe – 64 szt.).
Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec czerwca 2024 r. w Polsce funkcjonowało 7 255 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych (4 002 stacje). 29% z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 71% – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W czerwcu uruchomiono 345 nowych punktów.
– W czerwcu, podobnie jak w poprzednich miesiącach, przyrost rejestracji pojazdów elektrycznych i hybryd plug in w stosunku do zeszłego roku wyniósł ok. 50%. Warto podkreślić, że dynamicznie rośnie import samochodów używanych, a rejestracje nowych utrzymują się mniej więcej na poziomie ubiegłego roku. W najbliższym czasie powinniśmy poznać założenia programu dofinansowania pojazdów zeroemisyjnych, który został uwzględniony w Krajowym Planie Odbudowy. Czekamy również z dużą niecierpliwością na uruchomienie kolejnych transz programu „Mój Elektryk” oraz na ostateczną decyzję Komisji Europejskiej w sprawie dofinansowania zakupu oraz budowy sieci ładownia dla ciężkich pojazdów. Uruchomienie tych programów będzie kluczowe dla rozwoju rynku pojazdów zeroemisyjnych w najbliższym czasie – mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.
– W ubiegłym miesiącu w Polsce oddano do użytku prawie 350 punktów ładowania. To najlepszy wynik w historii, ale nadal absolutnie kluczową kwestią pod kątem przyspieszenia elektryfikacji transportu w Polsce jest usprawnienie procedur przyłączeniowych. Pierwsze terminy realizacji celów AFIR upływają za mniej niż 1,5 roku. Ze względu na (będące standardem na polskim rynku elektromobilności) dalekie terminy budowy przyłączy oraz niekorzystne warunki przyłączeniowe uruchamianie pojedynczej stacji DC w naszym kraju trwa często 2 lata, zaś hubów – ok. 3 lata. To oznacza, że inwestycje uruchomione dziś nie będą mogły zostać uwzględnione przy weryfikacji realizacji pierwszych obowiązków wynikających z AFIR. Bez zmian prawnych ta sytuacja się nie zmieni – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSNM.
Komentarze